Obyś przed śmiercią, wśród wolnego Ludu!
Widział berło twe w prochu – tron pruski strzaskany.
A gdy padniesz na drodze z łaknienia i trudu
Niech ci rzuci kęs chleba twój własny poddany.
Patrzaj Iudu Niemiecki, jak krew twoja płynie;
Chrzest krwawy nowéj wiary – na bruku w Berlinie.
Do Broni Niemcy! niech miecz zbroczony w krwi braci
Zaciętemu despocie z lichwą mordy spłaci. —
Prożno straszysz lud dzielny bagnetem – działami,
Prożno Tyranie – zbójców otoczon hordami;
Wtłaczasz cięższe okowy – szérzysz sroższe mordy,